Pieczona perliczka |
Zobacz przepis:
1 perliczka ok 1200 g
2 l solanki
300 g boczku surowego
1 jabłko
kilka śliwek suszonych
szczypta majeranku
szczypta pieprzu świeżo zmielonego
Tuszkę perliczki oczyść z resztek upierzenia, starannie opłucz. Przygotuj solankę. 4 czubate łyżki soli rozpuść w 2 litrach zimnej wody. (łatwiej rozpuścić sól w niewielkiej ilości wrzątku, i dopiero wówczas połączyć z zimną wodą)Zanurz perliczkę w zimnej solance tak, by była całkowicie przykryta roztworem. Pozostaw w chłodnym miejscu na kilka, a nawet kilkanaście godzin. Po tym czasie wyjmij tuszkę z solanki, osącz i jeszcze schowaj do lodówki na 4-6 godz.
Umyte jabłko pokrój na kawałki. Wnętrze perliczki natrzyj niewielką szczyptą majeranku, a następnie wypełnij przygotowanym jabłkiem i kilkoma suszonymi śliwkami.
Boczek pokrój w cienkie plastry, obłóż nimi wierzch perliczki, obwiąż grubą białą nitką (ja to zrobiłam niewprawnie, ale najważniejsze, że boczek do końca pieczenia przetrwał na perliczce). Tak przygotowaną tuszkę umieść w naczyniu do zapiekania, posyp pieprzem i odrobiną soli, pamiętając, że mięso jest już nasiąknięte solą. Podlej niewielką ilością wody (ok 50-70 ml ). Przykryj pokrywką lub folią aluminiową.
Wstaw do piekarnika nagrzanego do 230 stopni. Po ok. 20 min. zmniejsz temperaturę do 180 stopni i piecz ok. półtorej godziny, od czasu do czasu polewając pieczeń wytworzonym sosem. Na ostatnie 20 minut odkryj i pozwól, by boczek lekko się zrumienił. By to przyspieszyć, włącz termoobieg.
upieczona perliczka |
Perliczka 1200 g ? Ostatnio kupiłem kilka sztuk ale każda warzyła po 200-220 g i była wielkości gołąbka...
OdpowiedzUsuńTo znaczy, że kupiłeś przepiórki, nie perliczki. To są zupełnie różne ptaszki. Porównaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Perlica_zwyczajna oraz http://pl.wikipedia.org/wiki/Przepi%C3%B3rka. Pozdrawiam i życzę smacznego :)
UsuńNo to zrobiłem i ... REWELACJA !!! Zamiast śliwek udało mi się wepchnąć do środka 2 ćwiartki pomarańczy z wetkniętym goździkiem. Reszta jak w przepisie i powiem jedno: można zażreć się na śmierć - to takie dobre. Przepis naprawdę superaśny. Wielkie dzięki.
UsuńTu Basia, witaj Marto,dzisiaj upiekłam perliczkę wg Twojego przepisu oraz ciasto włoskie przepis z Twojej strony i ...wszystko wyszło rewelacyjnie pyszne...a tak się bałam. Serdecznie Ci dziękuję, będę częściej tu zaglądała. Pozdrawiam.Basia z Gorzowa
UsuńWitaj Basiu :) Bardzo się cieszę, że moje przepisy przypadły Ci do gustu. Zapraszam więc do wypróbowania kolejnych .
UsuńDziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie :)
Dzień dobry, super przepis na perliczkę. Zastanawiam się, czy wyjdzie smaczna wyjdzie bez boczku i jabłka? Moje dzieci są uczulone na wieprzowinę i jabłko..
OdpowiedzUsuńWyszła super ! Zamiast śliwek - suszona żurawina. Pycha !!! Polecam !
OdpowiedzUsuńjadłam dzisiaj perliczkę - super przepis, zrobił ją mąż, dodał żurawiny, była przepyszna, polecam. Perliczka ważyła 1,10 kg.
OdpowiedzUsuńMam pytanie. Czy boczek do obłożenia ptaszka ma być wędzony, czy też surowy ale nie wędzony?
OdpowiedzUsuńJa użyłam surowego , nie wędzonego boczku, ale wędzony też może dać ciekawy efekt. Życzę smacznego :)
UsuńWielkie dzięki za przepis! Perliczkę robię i na dziko - z czosnkiem - i na słodko - z cytrusami i ananasem, i całkiem bez niczego (ok, sól i pieprz :)) - wspaniały surowiec do eksperymentów, np. jałowiec się świetnie sprawdza, tylko w malutkiej ilości, podobnie gorczyca i kolendra (lepiej świeża). Jak napisałaś, koniecznie!!! podlewać sosem, szczególnie w przypadku, gdy nie otulamy perliczki tłustym mięsem lub słoninką :) Jeszcze raz, dzięki!!!! Doskonała alternatywa dla bażanta - mięso tego samego rodzaju a o wiele bardziej ekonomiczny zakup. Chyba, że ktoś ma myśliwego w rodzinie. Pozdrawiam serdecznie! Ten post spowodował, że się człek zapisał na tego właśnie bloga :D
UsuńSpecyficzny zapach nie pozwala mi zachwycać się smakiem.
OdpowiedzUsuńSpecyficzny? Główną nutę zapachową tej potrawie nadaje majeranek, który świetnie komponuje się z jabłkiem. Jednak z pewnością nie wszyscy lubią zapach majeranku. Wówczas warto zmienić zioła na te bardziej akceptowane, może tymianek lub rozmaryn. I zawsze traktować cudzy przepis jako inspirację, podpowiedź, na bazie której komponujemy własne danie :)
Usuńprzepis genialny w swojej prostacie .Danie stało się naszym ulubionym rodzinnym obiadem niedzielnym.właśnie pitrasi się w piekarniku;-)Marta,dziękuję z nowe smaki ;-))
OdpowiedzUsuńOj, tak mi miło! Dziękuję :) Szkoda, że piszesz anonimowo, bo nawet nie wiem jak się do Ciebie zwrócić. Forma bezosobowa jest taka... surowa,zimna. Ale i tak dziękuję :)
Usuńa ja zrobię perliczkę jutro, już się nie mogę doczekać Beata
OdpowiedzUsuńZa 25 minut wyjmuję! A ślina leci litrami.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za inspiracje. Będę piekła perliczkę pierwszy raz w życiu. Już nie mogę się doczekać. W solance moczę kurczaka i zawsze wychodzi soczysty i dobrze przyprawiony.
OdpowiedzUsuńMam własnej roboty wędzoną słoninkę, ale obawiam się czy ten charakterystyczny smak nie zdominuje mięsa perliczki? Chyba użyje boczku świeżego, a słoninki dodam tylko trochę.
Pozdrawiam :) Monika
Wiesz Moniko, sądzę że pierwszy raz warto oszczędnie przyprawić perliczkę. Wtedy masz szansę dobrze się "wgryźć" w jej smak i na tej podstawie w przyszłości dobierać przyprawy i farsz o takim smaku, który Wam będzie najbardziej odpowiadał.
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie i życzę smacznego :)
wlasnie zrobilam solanke I do jutra rana bedzie stac w tej zalewie.
OdpowiedzUsuńJutro kolejna odslona.
Dzięki za rewelacyjny przepis. Dzisiaj wypróbowałam. Palce lizać. Faktycznie miałaś rację żeby nie przesadzać z przyprawami, bo to bardzo smaczne, delikatne mięsko.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńbardzo polecam ten przepis,perliczka jest soczysta i bardzo aromatyczna!!!!
OdpowiedzUsuńdzięki :)
Po co zdrowe mięso psuć boczkiem wieprzowym pełnym złego cholesterolu.
OdpowiedzUsuńwyszła przepyszna pozdrawiam wszystkiego najlepszego w Nowym Roku
OdpowiedzUsuńPrzepyszna,pierwszy raz piekłam z boczkiem,drugi raz bez,ale za to w rękawie.
OdpowiedzUsuńNadziałam jabłkami,śliwkami i żurawiną. Pierś bardziej biała,dostało dziecko,a my resztę (coś a'la bardzo delikatna kaczka).
Miałam 3 swojskie,jeszcze jedna w zamrażarce.Polecam i dziękuję za przepis!
Bardzo się cieszę, że ten sposób przypadł Wam do gustu. Pieczenie w rękawie, to też świetny pomysł. Następnym razem i ja go wypróbuję.
UsuńPiekłem perliczkę w garnku rzymskim, 2.5h/170st. Wcześniej moczona kilka godzin w solance, następnie natarta przyprawami (czosnek, papryka, curry) i olejem kokosowym. Pieczona w towarzystwie ziemniaków w mundurkach i warzyw. Wyszła mięciutka, soczysta i baaardzo smakowita :)
UsuńNa jutro planuję to danie. Wygląda apetycznie :) Tylko co się stało z twoim boczkiem? Przed pieczeniem jest, a po już go nie ma :( pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHa,ha, ha! Na "brzusznej" części było boczku więcej, na grzbietowej mniej :) Po przyrumienieniu rzeczywiście go nie widać. Rozbawiłaś mnie Asiu :)
Usuńperliczka super -hit świąteczny. tym razem otulona była boczkiem wędzonym.
OdpowiedzUsuńDzięki. Pozdrawiam
Krystyna
Dziękuję Krystyno, cieszę się, że i Tobie udała się perliczka wg mojego przepisu. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńWłaśnie zakończyłam smakowanie perliczki według Twojego przepisu. Nie jestem mistrzem w kuchni, ale muszę powiedzieć, że wyszło pysznie. Pieczona perliczka wchodzi do mojego menu. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz. Pozdrawiam :)
Usuńdziś zrobiłem te perliczke i wyszła pyszna. dziękuję!
OdpowiedzUsuńW sumie prosty przepis, i chyba dzięki temu wszystkim się udaje :) Dziękuję za Twój komentarz i serdecznie pozdrawiam :)
Usuń